SPRZEDAŻ OD 30-11-2012! <br> Na tę chwilę fani czekali długie 3 lata. Trzy lata pytań powtarzanych do znudzenia: kiedy, kiedy, kiedy, kiedy… Niewiele jest na świecie powieści, które w podobny sposób nie poddają się zapomnieniu. <br><br> <b>Świat lodowego ogrodu</b><br><br> Władza uzależnia, szczególnie w połączeniu z magią. Wyobraź sobie, że stałeś się bogiem – ktoś miałby cię tego stanu pozbawić? No fuckin’ way! Nie liczą się sentymenty, dobro wspólne, misja i przyjaźń.<br><br> <em>Pan Lodowego Ogrodu</em> to powieść napisana z rozmachem godnym dzieł Hieronima Boscha, Stevena Spielberga, J.R.R. Tolkiena czy George’a R.R. Martina.<br><br> Nikt nie wie, co się dzieje z grupą naukowców. Vuko Drakkainen ma ich odnaleźć i sprowadzić na Ziemię lub zabić i zatrzeć ślady. Z taką misją przybywa na Migdaard - świat kryjący w sobie rasę istot rozumnych oraz magię. Tymczasem, niektórzy już dawno zginęli, inni sięgnęli po magię i obwołali się bogami. Nikt nie chce wracać.<br> Żaden z nich nie odda łatwo władzy, jaką zdobył. Vuko przemierza krainy Midgaardu szukając sojuszników by ukończyć misję. Czy wykona zadanie?<br><br> <em>Pan Lodowego Ogrodu</em> to czterotomowa powieść napisana przez Jarosława Grzędowicza. Premiera czwartego i ostatniego tomu będzie miała miejsce 30 listopada 2012r. <br><br><b>Chciał być leśnikiem, podróżnikiem i operatorem śmieciarki. Został pisarzem.</b><br><br> Jarosław Grzędowicz w wieku czterech lat chciał zostać operatorem śmieciarki. Później, po niezapomnianych wakacjach w leśniczówce - leśnikiem piszącym fantastykę. W międzyczasie chciał być jak Tony Halik, Tomek Wilmowski, Jacques Custeau oraz Simon Templar, z tym, że równocześnie chciał być pisarzem fantastyki. W kolejnej dekadzie rozwoju chciał zostać biologiem oraz pisarzem fantastyki. Ze wszystkich młodzieńczych zamiarów udało mu się zrealizować tylko jeden. A może aż jeden?<br><br> Grzędowicz nie lubi przymusu. Zapewne, dlatego <b>Pan Lodowego Ogrodu</b> powstawał na przestrzeni niemal dziesięciu lat.<br> Jak sam mówi - <em>pisanie powieści trwa tyle ile musi trwać</b>. Żaden przymus tu nie pomoże.<br><br> W trakcie pisania powieść rozrastała się, ewoluowała przypominając proces konstruowania urządzenia. Autor często korzystał z opracowań historycznych, ale nie tylko. Czerpał inspirację i wiedzę zarówno z opisów średniowiecznych machin wojennych, z życia codziennego i sztuki wojny w starożytności, podręczników sztuk walk wschodnich i europejskich, książek beletrystycznych oraz dawnych eposów takich jak <em>Edda Poetycka</em>.<br><br> Cennym wsparciem dla Grzędowicza jest jego żona - Maja Lidia Kossakowska. Jak sam twierdzi - <em>to błogosławieństwo móc zapytać innego pisarza o zdanie albo radę dotycząca skonstruowania jakiejś sceny</em>. Grzędowicz stara się rewanżować tym samym.<br><br> Pisarz za swoją twórczość otrzymał już niezliczoną ilość nagród, za każdym razem cieszył się z uznania czytelników. Z drugiej strony, odczuwał też silną presję. To wielka odpowiedzialność, bo nikt oprócz niego nie wiedział, w jaki sposób zakończy się <b>Pan Lodowego Ogrodu</b>. Takiej pracy podołają tylko najlepsi. Grzędowicz po raz kolejny dowodzi, że wciąż idzie do przodu, nie spoczywa na laurach.