Malinka wraz z przyjaciółkami wybrała się na jarmark. Chodziła między rzędami wielobarwnych straganów, tyle tu było ciekawych rzeczy. Najbardziej podobały jej się suknie balowe oraz drewniane ozdoby i zabawki. Kołysanka miała tu swój kram z haftowanymi serwetkami, a Pysia sprzedawała kolorowe baloniki. Malinka kupiła kilka dla Tęczusi. Potem ugasiła pragnienie ulubionym sokiem i zjadła pyszne lody. Dzień dobiegł końca. Malinka była zachwycona. Nie wiedziała, że jarmark może być tak ciekawy.