"Pura Vida" opowiada o krótkim, lecz niezwykle intensywnym życiu Williama Walkera. Urodzony w1824 roku w Nashville, Tennessee, w rodzinie o szkockich korzeniach, był nieodrodnym dzieckiem epoki romantyzmu. Studiował medycynę i prawo, zajmował się też pracą dziennikarską, ale wszystko to nie mogło zadowolić tak niespokojnego ducha. Po śmierci narzeczonej postanowił zatem pójść w ślady swojego literackiego idola, lorda Byrona, i zorganizować własną misję wyzwoleńczą. Celem jego wyprawy stały się opanowane przez Hiszpanów kraje Ameryki Środkowej, którym zamierzał narzucić nowych władców - białych i angielskojęzycznych. Wkrótce odnosi pierwszy sukces: na odbitych Meksykowi terytoriach tworzy nową Republikę Dolnej Kalifornii i zostaje jej prezydentem.
Jego kolejnym celem jest podbój ogarniętej wojną domową Nikaragui. Reżim Walkera popada jednak w konflikt z właścicielem przedsiębiorstwa transportowego Corneliusem Vanderbiltem, któremu udaje się zdobyć poparcie innych państw środkowoamerykańskich i którego wielkim sprzymierzeńcem okazuje się też dżuma dziesiątkująca armię samozwańca.